Wybory do Parlamentu Europejskiego

Grzegorz

Staccato, po raz pierwszy się z tobą zgadzam:) Jedynki na listach to partyjni funkcjonariusze, często spoza naszego regionu. Osobiście nie lubię głosowania na partie, najważniejsze są cechy i umiejętności poszczególnych kandydatów.

Piotr.Stec

staccato

Jest kilka powodów takiego wyboru. Otóż ten człowiek radzi sobie nie tylko w polityce. I to jest ważne, gdyż prowadząc swój biznes musiał się zmierzyć z różnymi trudnościami. Kolejna sprawa jest taka, że nie jest "jedynką" na liście. Moje subiektywne wrażenie jest akie, że mu zwyczajnie po prostu dobrze z oczu patrzy. A i ważne jest także że to jest kandydat z ludu, a nie żaden "desant". Dla mnie jest to wykszałcony praktyk.

Piotr.Stec

staccato

Jeśli go znasz osobiście, bo ja go tylko kilka razy widziałem, ale słowa z nim nie zamieniłem, to możesz jeszcze dodać, że jest w wieku takim akurat tzn. ani nie jest za młody (mało doświadczony) ani za stary. Gdybym mieszkał w USA i miał głosować za ponad 70-letnim McCainem to musiałbym się nieźle upić. Z drugiej strony 'czarny prezydent' to też jednak nie mój wybór Smile

Amerykanie w tych wyborach mieli niezły orzech do zgryzienia tj. murzyn albo dziadek Smile

Sam nie wiem kogo wybrać. Tak to już jest, gdy o tym kto kandyduje decydują partie polityczne.

Piotr.Stec

mynthon

Ja głosuję na Prof. Zaleskiego (nr 2 na liście PO). W głowie mi się nie mieści żeby głosować na Kolarską-Bobińską spadochrona z Warszawy, a Orzechowski nie zna nawet angielskiego.

staccato

Poza angielskim są też inne języki. A nawet taki rosyjski jest językiem, który jest w cenie i wartość tej umiejętności coraz bardziej rośnie.

Piotr.Stec

staccato

Ja doskonale wiem że w rosyjski nie jest językiem oficjalnym UE (w końcu Rosja nie należy do UE). Natomiast znajomość rosyjskiego jako języka "wroga", znajomość obcej literatury np. politycznej na pewno się przyda także w UE. W końcu Rosja jest sąsiadem Unii Europejskiej.

Piotr.Stec

staccato

A mnie się dodatkowo marzy taka sytuacja, w której mieszkańcy innych mocarstwa będą się masowo uczyć języka polskiego.

Co do dogadywania się w kuluarach to jednak jest to ważny atut, którego brak mogą jednak zrekompensować inne atuty kandydata.

AdamZet

Jeszcze nie jestem przekonany bo nie poznałem wszystkich kandydatów ale jednego znam osobiście i chyba na niego wypadnie. Ale to nie jedyny powód i myślę że gorszy od Zaleskiego nie jest. Jerzy Gryz - Dr nauk humanistycznych, studia na trzech uczelniach, Nauczyciel akademicki. Pułkownik w stanie spoczynku. Były dyplomata wojskowy. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi RP i Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Republiki Francuskiej. Biegle włada pięcioma językami. Nr 6 na liście SLD-UP. Po za tym bardzo sympatyczny, kontaktowy i miły człowiek co przecież też jest ważne.

czester

SLD-UP aby nie to, oni juz mieli swoje "5 minut"

mieszkaniec

No i po wyborach... Dzięki "wspaniałej" frekwencji mamy już tylko 2 eurodeputowanych z Lubelszczyzny w tym jeden z Warszawy... Heh trochę nie rozumiem ludzi głosujących na spadochroniarzy, no ale co można zrobić. Szczególnie szkoda Prof. Zaleskiego, ponad 40tys głosów, a i tak nic z tego nie wyszło. Dla porównania jeśli dobrze pamiętam z Gorzowa mandat zdobyły m.in. osoby, które ledwo przekroczyły 3000 głosów.
A co do naszego lokalnego podwórka, frekwencja jeszcze niższa niż średnia naszego okręgu, ledwo przekroczone 20%. Pociesza mnie trochę fakt, że na najbliższych wyborach samorządowych do urn ruszy te 70% naszego społeczeństwa, które rzekomo nie poszło na referendum, gdyż popiera wójta Wink