Zebranie wiejskie

AdamZet

przepraszam ale jakie to reprezentatywne grono tych kilkunastu osób było i decydowało? może się czepiam

tomaszek

adasiu trzeba było ruszyć zadek i eż byś mógł decydować

Marcin Pastuszak

Na niedzielę 27 września 2009 roku zwołane zostało zebranie wiejskie Niedrzwica Duża, I termin: 16.30, II termin: 17.00, miejsce: sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej w Niedrzwicy Dużej.
Tematem zebrania ma być kwestia powołania spółki komunalnej "Nałęcz".
Nasuwa się tylko jedno pytanie: dlaczego zebranie to adresowane jest tylko do mieszkańców Niedrzwicy Dużej? Czy mieszkańców pozostałych miejscowości gminy sprawa ta nie dotyczy? Przecież spółka komunalna zakresem swojej działalności ma objąć teren całej gminy.

Andrzej Pyda

Masz rację Marcinie że sprawa dotyczy całej gminy, a nie tylko dwóch sołectw w Niedrzwicy Dużej. Moim zdaniem powinny wcześniej zostać zorganizowane zebrania sołeckie w terenie i reprezentanci powinni przyjechać z konkretnymi propozycjami na zebranie w Niedrzwicy. Mimo wszystko zapraszamy wszystkich na część drugą zebrania, która odbędzie się w poniedziałek 05.10.2009r w świetlicy w gimnazjum w Niedrzwicy Dużej.
Póki co padł propozycja wycofania większości aportu z tej spółki tj 51% wartości wodociągów, oraz działek w centrum Niedrzwicy Dużej. Nadal w majątku spółki pozostaje ponad 20mln zł więc jest z czy zaczynać.
Wójt dał sobie i zebranym czas do przyszłego tygodnia do poniedziałku.
Całe zebranie miało charakter opiniodawczy więc nie musi być respektowany przez władzę, która de facto uchwałą z dnia 19.08.2009r podjęła już decyzję. Podniesiono zatem jedynie chęć wykazania dobrej woli przez władzę.
A cha był na zebraniu tylko jeden radny, nie licząc pana przewodniczącego, który w odpowiednim czasie na skinienie tego drugiego wyszedł. Tak tak panie przewodniczący pański gest był dosyć wymowny i nie uszedł naszej uwadze. Pytanie tylko dlaczego nakazał pan mu opuszczenie sali, przecież padały później konkretne pytania pod adresem radnych. W taki sposób rodzą się różnego rodzaju spekulacje i nie powinno was to dziwić, czyżby chodziło o ustalenie wspólnego stanowiska dla wszystkich "waszych" radnych? Bo ten akurat był "wasz".
Przepraszam nie podałem godziny zebrania w poniedziałek - 18.00, jeszcze raz bardzo serdecznie zapraszam.

Marcin Pastuszak

Rzeczywiście, druga część zebrania wiejskiego odbędzie się za tydzień w poniedziałek. Wójt poprosił o czas na to, aby mógł dokładniej przyjrzeć się możliwościom, jakie zaproponowali mieszkańcy podczas zebrania. Jedną z takich propozycji jest wycofanie części spornych działek z majątku spółki. Wójt ma sprawdzić czy taka możliwość istnieje i na podstawie tego podejmie decyzję co robić dalej. Może wówczas zaproponować Radzie Gminy, aby ta (jeżeli oczywiście się na to zdecyduje) uchwaliła uchwałę o wyłączeniu działek z majątku spółki. Z moich obserwacji wynika, że mieszkańcy są za powstaniem "jakiejś" osoby prawnej, która będzie mogła zająć się sprawami komunalnymi w naszej gminie. Kwestią sporną jest wysokość majątku gminnego, jaki ma być powierzony spółce.
Bardzo budujący jest fakt, że ostatnie zebrania wiejskie nabrały innego kształtu i wymiaru, dyskusje są merytoryczne, emocje oczywiście są, jednak już nieokazywane tak silnie jak jeszcze pół roku temu. I widać, że mieszkańców naszej gminy interesuje to co się wokół nich dzieje.
A co do obecności radnych na zebraniu... cóż, może doszli do wniosku, że oni już swoją robotę zrobili (czyli uchwalili uchwałę) i nie będą się spotykać z mieszkańcami po to, aby im wyjaśnić dlaczego zrobili tak a nie inaczej. A obecny na początku zebrania radny rzeczywiście nagle zniknął. Czyżby bał się, że zostanie przez mieszkańców poproszony o wypowiedź?

Andrzej Pyda

Masz rację Marcinie najwyraźniej miał obawy bo wyczekiwał końca zebrania na korytarzu.
Chciałbym jeszcze poinformować naszego "ciemniaka" sekretarza gdzie można przeczytać o komercjalizacji, a dokładnie co oznacza to słowo: Wikipedia i Słownik języka polskiego PWN.
P.S.
Nikt z nikogo nie szydzi, pan sekretarz określił się mianem "ciemniaka" prosząc o wyjaśnienie tego słowa.
To raczej było szydzenie z jego strony.

Piotr.Stec

tomaszek

dzisiaj wieczorem było w gminie zebranie radnych z wójtem, prawdopodobnie w celu wyjaśnienia radnym co takiego przegłosowali i jak się mają wypowiadać w razie pytań o spółkę

Leszek_Reszka

łoczer

alternatywne mozliwości postania spułki?!! akurat!!! podział łupów przed zbliżającymi się wyborami!!!!

łoczer

Piotr.Stec

Andrzej Pyda

Wczoraj o godzinie 18.00 odbyła się druga część zebrania wiejskiego. Na początku Wójt przedstawił swoje stanowisko, które wypracował wspólnie z Radnymi na piątkowym nieformalnym spotkaniu. Stanowisko to brzmiało powołać spółkę z.o.o. Nałęcz o kapitale początkowym ok 4,5 ml zł przy czym Wójt wnosił o pozostawienie działki za GOKSiR-em, natomiast zrezygnował z boiska przy kościele. Poza tym wy poszczególnione zostały działki wchodzące w skład wodociągów. Po dwugodzinnej dyskusji i obustronnej wymianie poglądów, obaw i argumentów wypracowano w końcu kompromis, który wyłącza z aportu spółki plac za GOKSiR-em a pozostawia resztę majątku. Taką propozycję mieszkańcy przegłosowali 40 za, 1 przeciw i 21 wstrzymało się od głosu. W ten sposób majątek spółki został zmniejszony do ok 4,3 mln zł. Jednak decyzja nadal pozostaje w rękach Radnych, którzy ową propozycję mają przegłosować na najbliższej sesji rady. Mam nadzieję że podzielą stanowisko mieszkańców i Wójta. Zmniejszono wydatnie majątek spółki który początkowo wynosił ok 50 mln zł.
W ten sposób Wójt wykazał dobrą wolę i chęć powołania tej spółki, za co otrzymał poparcie mieszkańców, którzy oczekują rozwoju naszej gminy, miejmy nadzieję że władze nie zaprzepaszczą tej szansy. Very Happy

AdamZet

Andrzej Pyda

Adasiu gdybyś czytał wszystkie posty to wiedziałbyś że zapraszałem wszystkich zainteresowanych z całej gminy, właśnie po to żeby przedstawić problem zignorowania pozostałych sołectw, napisałem również o możliwościach i potencjalnych rozwiązaniach, no ale niestety władze nie poszły tym tropem. Jeżeli byłeś naprawdę zainteresowany tą sprawą to mogłeś przybyć na pewno nikt by cię nie wyżucił i mógłbyś zabrać głos w dyskusji. Laughing