Satyra i obiektywizm

MQ1977

Ja również pozwolę się włączyć do powyższej dyskusji, która nie powinna być w temacie Ryszard Golec i nie wiem dlaczego Administrator nie robi z tym porządku.
Sprawa pierwsza: Kilka lat temu, N-czak był jeszcze gazetą opozycyjną, to w nim również znajdowały się pewne teksty, nie pamiętam czyje, nie pamiętam też czy były one anonimowe, czy też pisane pod pseudonimem, ale to nie ważne. Pewnie niektórzy to pamiętają. W tych tekstach również pisano o urzędnikach gminnych, którzy ukryci byli pod postaciami zwierząt. Dodatkowo było to pisane wierszem i w sumie było dość sympatyczne, ale o niektórych pisano pozytywnie, zaś innych krytykowano. Tutaj widzę pewną analogię z „za 10 13-sta”, które też używa fikcyjnych postaci, ale pewne skojarzenia są. Ze zwierząt pamiętam Lwicę i misia-Rysia, Lisa i Koguta ale też trzeba przyznać, że niektóre zwierzaki budziły skojarzenia pozytywne, a niektóre – wręcz przeciwnie. Generalnie był to inny typ satyry, ale pewne podobieństwa można znaleźć.
Po drugie: Też uważam, że „Za 10 13” powinna napisać coś dla równowagi z drugiej strony sceny politycznej.
Po trzecie i ostatnie: Uważam, że panowie Antoń i Krakowski zachowali się z wielką klasą, że podczas Dni N-cy potraktowali „za 10 13” z humorem i nawet wzięli udział w ich (waszym) happeningu.

pun

mynthon

staccato - zawsze Prawy i Sprawiedliwy !!!

pun

cytat z mieszkańca222 odnośnie obiektywizmu, który umknął staccato:

W odpowiedzi na Twoje domysły staccato chcę cię poinformować że w czasie gdy w ubiegłym roku pan Ryszard Golec był wybierany na dyrektora przez obecnego starostę i konkurs wygrał sprawa nie była polityczna, dopiero w tym roku gdy nie został wybrany sprawa za sprawą biuletynu info, oraz Niedrzwiczaka stała się polityczna. To niemoralna postawa pana Ryszarada Golca doprowadziła go do tej sytuacji, być może również jego zachłanność. Co się tyczy obiektywizmu w Niedrzwiczaku to słowo to jest obce tej gazecie, jest on redagowany przez panią Elżbietę Karczyńską-Mierzyńską, która sprzyja obecnej władzy, więc niema mowy o napisaniu prawdy. Pozwolę sobie w skrócie, ( bo można byłoby pisać na wiele stron) zrecenzować to nasze lokalne pismo. Artykuł pt. "Na pikniku z rodziną..." próbowałem znaleźć gdzieś informację o wpadce pana dyrektora GOKSiR-u w sprawie jego profesjonalnego i menadżerskiego zorganizowania sceny na występy dzieci. No cóż sceny nie było a pan dyrektor w trosce o kondycję fizyczną małych dzieci z organizował występy na trawie - "wizjoner". (pytanie gdzie obiektywizm i prawda?) Następny to felieton "Uwaga "dowcip" czyżby pani Elżbieta która jest autorem tego tekstu nie potrafiła czytać? niezaprzeczalnie stowarzyszenie za10 13 wyraźnie napisał w pierwszym numerze, w pierwszym artykule, na pierwszej stronie, swojego biuletynu że niema nic wspólnego z Grupą inicjującą Referendum. (gdzie obiektywizm i prawda?) Kolejny artykuł to "Kampania kłamstw" chyba pani redaktor naprawdę ma problemy ze wzrokiem lub też nie nadąża za interpretacją artykułu z Informatora Referendalnego ponieważ właśnie ta uchwała daje pełnomocnictwa Wójtowi i zgodnie z opinią fachowca jest przygotowana właśnie na sprzedaż nieruchomości w naszej gminie.(gdzie obiektywizm i prawda?) Artykuł "Sprostowanie i zdawkowe przeprosiny" jeżeli chodzi o ilość wydrukowanych plakatów to jest na to dowód w postaci faktury, a jeżeli plakaty wisiały zbyt krótko to może za sprawą tych samych osób które zrywały ogłoszenia o referendum?(gdzie obiektywizm i prawda?) Na zakończenie artykuł "przyjaciele"Gminy" podpisany (em) nie mylić z sąsiednim artykułem przygotowanym przez Emila Masiaka, żyjemy w gminie w której najważniejsza jest litera prawa, problem w tym że "litera" ta nie dotyczy wszystkich, zgodnie z tym artykułem Gmina stoi ponad prawem i nawet jeżeli to prawo łamie to tylko dla dobra, pytanie tylko czyjego?(gdzie obiektywizm i prawda?)

staccato dopisał do tego, że dyrektora powołuje się na kilkuletnie kadencje. nie wiemy, czy dyrektora odwołuje się na ad hoc czy po upływie kadencji.

to co wiemy to kolejna "prawie prawda" niedrzwiczaka której będę domagał się sprostowania jako od gazety piszącej tylko prawdę. otóż w niedrzwiczaku jast napisane, że jedynym kandydatem na dyrektora szkoły był pan R. Golec. to już chyba trudno nazwać "prawie prawdą", czyli "pomyłką". kandydatów było dwóch i żaden z nich nie został dyrektorem. drugim z kandydatów był jeden z nauczycieli tej szkoły. to wydaje się w obecnej sytuacji poważna, nazwijmy ją nierzetelność...

hipokryzja... może na nią jestem uczulony Smile

pozdrawiam

AdamZet

tomaszek

teraz pewnie staccato napisze,że ten drugi kandydat to był tylko od tak sobie, że był mało istotny ,mało wyrazisty,zamglony,prawie nie widoczny, przyćmiony czynami jakie dokonał pan golec więc dlatego redakcja niedrzwiczaka go nie dostrzegła co skutkuje
brakiem wzmianki, że było dwóch kandydatów

pun

apropo zachowania się wójta i krakowskiego w stosunku do za 10 13-sta na dniu niedrzwicy to potwierdzam słowa MQ1977.
bez uszczypliwości, profesjonalnie można rzec. każdy starał się robić swoje, a niekiedy, szczególnie ze strony pana krakowskiego i pani izy mazurek, za 10 13-sta mogła liczyć wręcz na wsparcie.
z tego co wiem. nawet marek wójcik pod koniec się przełamał i po kilku próbach nawiązania z nim kontaktu przez za 10 13-sta, sam w końcu przyszedł porozmawiać na równorzędnych zasadach.
tylko pani Elżbieta Karczyńska-Mierzyńska tradycyjnie przybyła z kamerą i w bliżej nieokreślonym celu filmowała stoisko za 10 13-sta, co wzbudziło delikatny popłoch wśród odwiedzających za 10 13-sta gości dnia niedrzwicy.
pragniemy uspokoić wszystkich, bo znamy panią Elżbietę Mierzyńską i na pewno filmowała za 10 13-sta z fascynacji do osiągnięć tego stowarzyszenia Smile

mam nadzieje, że te wszystkie pozytywne kontakty pomiędzy władzami a za 10 13-sta nie były tylko grą pozorów i dalsze wykonywanie swoich zadań przez za 10 13-sta nie wpłynie na ich drastyczne ochłodzenie a wręcz zaowocuje urozmaiceniem propozycji tego stowarzyszenia o tak oczekiwaną dwu a może i trzybiegunową satyrę.
Smile

pozdrawiam

staccato

W kwestii prawdy to oczywiste jest, że jeśli podano nieprawdę gdziekolwiek (Niedrzwiczak nie jest tu wyjątkiem) to trzeba to naprawić przynajmniej przez sprostowanie i przeprosić.

Fakt, że Za1013 to nie jest pierwsze inicjatywa satyryczna w dziejach gminy. Pamiętam kabaret satyryczny "Bajera" w którym występował organista i kościelny. W "Niedrzwiczaku" była wierszowana szopka ze zwierzętami, które oczywiście odnosiły się do rzeczywistych osób. Podobna szopkę wierszowana była w Biuletynie Gminy za kadencji Mirosława. Szczerze mówiąc to mi się nie chciało obydwu szopek czytać, tzn. pewnie próbowałem czytać ale to nie odpowiadało to mojemu poczuciu humoru i pewnie nie bawiło, może nawet nudziło, ale nie zauważyłem tam nic zatrważającego bo bym to zapamiętał. Chyba obie szopki mnie nudziły. W każdym razie porównując obie szopki do inicjatywy Za1013 to trzeba powiedzieć, że czym innym jest odnoszenie się do zwierząt, a czym innym nieznaczne przekręcanie prawdziwych nazwisk i nieprawdziwe nawiązania do życia prywatnego. Zwierzęce szopki podszczypywały, zaś biuletyn za1013 wali obuchem między oczy, rezygnując z bycia aluzyjnym.

Co do konkursu na dyrektora to nie startowałem w nim, nie oceniałem w komisji więc moje informacje są pośrednie, zasłyszane. Z tego co mi się udało potwierdzić telefonicznie to wynika, że tylko jeden kandydat Golec był oceniany przez komisję, natomiast ten drugi kandydat nie został komisyjnie dopuszczony, bo czegoś mu tam zabrakło tzn. jakichś dokumentów. Jak ktoś ma bardziej szczegółowe informacje (może protokół ? ) to chętnie poczytam.

PS. słowa prawy i sprawiedliwy wolę pisane małą literą Wink

gaga60

Staccato czytając Twoje wypowiedzi nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jesteś albo niewidomy, albo głuchoniemy, albo już całkiem straciłeś rozum. Zarzucasz innym kłamstwo, a to Twoje wypowiedzi są pełne sprzeczności! Zdejmij klapki z oczu Exclamation

"Zwierzęce szopki podszczypywały, zaś biuletyn za1013 wali obuchem między oczy"

Czyżby bolało? Rolling Eyes

pun

a może to jest tak, że niektóre osoby wystarczy poprosić i z nimi porozmawiać, żeby coś do nich dotarło, a inne trzeba walić obuchem między oczy, żeby tylko zwróciły uwagę, a dopiero potem można z nimi rozmawiać? sami pomyślcie.

wracając do tego walenia obuchem, to ciekawy jetem jakie zdanie macie o szymonie majewskim? z czego ludzie się tam śmieją? przecież to jest karygodne żeby takie słowa padały na antenie telewizji ogólnojkrajowej!!! Smile

myślę że powinniśmy coś z tym zrobić. dlaczego ich jeszcze nie podaliśmy ich do sądu??

staccato

Nie uległem propagandzie referendalnej i znam swoje prawo do własnego zdania i jego wyrażania. Obuchem nie oberwałem, nic mnie nie boli, zaś wysypka tylko swędzi ...

Nie zauważyłem aby Szymon Majewski Show imputował komukolwiek nieuczciwość np. gospodarczą, przetargową, małżeńską etc. jeśli takowa nie miała miejsca. Oczywiście nie oglądałem wszystkich odcinków Szymon Majewski Show i niewykluczone że coś przegapiłem , w każdym razie żadne procesy o to się nie toczą. Poza tym Szymon M. nie oszczędza żadnej z dużych partii i wydaje się w miarę reprezentatywny w swojej krytyce.

Co do granic wolności satyryka to Szymon Majewski proces z Hojarską wygrał i udowodnił, że wolność słowa i parodii w wykonaniu satyryka jest bardzo szeroka. Jest to bardzo szeroka wolność, ale nawet ona ma swoje granice.

Poza tym karanie to nie tylko sądy, prokuratorzy. Każdą działalność artystyczną, kulturalną oraz "artystyczną", "kulturalną" można zrecenzować Wink

pun

chyba ogladaliśmy szymona majewskiego w dwóch równoległych wymiarach.

tomaszek

powiem ci staccato, że nawet jakby za 1013-sta była autorem bajki kot w butach to pewnie zarzucił byś im wtedy, że zwierzęta męczą .

staccato

Bardzo pobieżnie zapoznałem się z najnowszym numerem już trzecim zadziesięctrzynastej. Krótko pisząc. Jest postęp. Nie ma tam już bardzo prywatnych odniesień do osobistego życia ośmieszanych osób opartych na plotce. Jako surowy recenzent dodam, że kłamstw tam nie znalazłem, tzn. w tym trzecim numerze. Oszczerczego określenia Kantoń też tam nie widzę. I słusznie, bo przecież tego człowieka nikt na kancie nie przyłapał. Pasowałoby tylko abyście zlikwidowali to określenie na swojej stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Co do zwrotu "podobieństwo przypadkowe" to możecie go używać, ale tylko i wyłącznie w publikacjach satyrycznych. Gdy to określenie wykracza poza publikację, wypowiedź satyryczną, np. pojawia się na forum to staje się obłudne. I oczywiście nie ma mowy o symbiozie pomiędzy pomiędzy satyrą i plotką. Dziwię się tylko, że nie macie jeszcze Fresh Play i że jeszcze nie usunęliście słów szakala "cham" "łajdak" "kradnie". Te właśnie słowa wskazywały na symbiozę pomiędzy plotką a satyrą. Satyra nie może dawać immunitetu i bezkarnosci dla chamskich plotek.

matt

Cenzura cenzura cenzura....